Oniemiałem, gdy rankiem rtęć oznajmiła minus dziesięć. Zuleczka pospiesza, a gdzie tu Andy'ego czapa i rękawice? Mróz mnie zaskoczył, niczym każdego roku pierwszy śnieg drogowców. Wytrzęsło mnie, tak też od razu po powrocie gorąca kawa, obowiązkowo na słodko i z mlekiem. Zauważyłem, że Zuleczka w przeciwieństwie do mnie lubi zimno. Im mroźniej, tym dłużej zwleka z załatwianiem potrzeb. Nos przyssany do ziemi i szlusuje, szukając sobie wiadomych zapachów. Kto wie, może skarbów. Wszak zawsze coś z okien kuchennych wylatuje. Nie będę jednak Państwu Szanownym nudził o piesku i pogodzie. --
Co tam nowego w muzie? No, dawaj Andy. Mówicie, macie. Chris Norman za niemal równy rok w poznańskiej Sali Ziemi. Doprecyzowując, wydarzy się 20 listopada. Organizatorem Agencja Your Events Art (porywam im fotkę promo plakatu, by radosne info 'ukolorować'). Coś czuję, że i tak już wiecie. Dobre wieści rozchodzą się tylko tyciu wolniej od złych.Bilety drogie, no ale to nie żaden zenek, a Chris Norman. Dla mnie, z najwyższej półki Artysta. Uprzedźcie Gwiazdora, by się nie kropnął i zamiast biletu, skarpet i gaci Wam pod choinkę nie nawrzucał.
Miałem przyjemność podziwiać mojego młodzieńczego idola wiosną dwa tysiące dziewiętnastego w Katowicach. Tamtejsza wyprawa z Korfantym jedną z najwspanialszych. Nie do zapomnienia. To były czasy.
a.m.
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań lub afera.com.pl
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"