środa, 1 listopada 2017

KEE OF HEARTS - "Kee Of Hearts" - (2017) -







KEE OF HEARTS
"Kee Of Hearts"
(FRONTIERS RECORDS)

***1/3





Kupując dowolną płytę opatrzoną logo Frontiers Records odnoszę wrażenie, jakbym został wrobiony w uwielbienie włoskiego realizatorsko-producenckiego tandemu: Alessandro Del Vecchio / Serafino Perugino. Z chęcią przyłożyłbym któremukolwiek z nich, jednak obaj "niestety" wykonują powierzone obowiązki bezbłędnie. Nie tylko posiadają dar do wykonywanej roboty, ale jeszcze dysponują psim węchem w tropieniu nowych pomysłów i nabywaniu do pokaźnego katalogu odpowiednich artystów.
Debiutancki projekt "Kee Of Hearts", to też ich sprawka. W dodatku spleciona z muzyków już dawno pozyskanych. I choć mamy do czynienia z klasycznym rockowym kwartetem (śpiew, gitara, bas, perkusja), to najmocniejszymi jego postaciami wystają: Tommy Heart - wokalista uznanej i przeze
mnie lubianej niemieckiej hard'n'heavy formacji Fair Warning, plus Kee Marcello - bezbłędny szwedzki gitarzysta, którego rzecz jasna skojarzymy z czwartą i piątą płytami grupy Europe. A były to dwie następczynie najsłynniejszej "The Final Countdown", i należy przyznać, iż "Out Of This World" w niczym poprzedniczce nie ustępowała, przy czym kolejna "Prisoners In Paradise" była już zdecydowanie zadziorniejsza. I choć brak jej sukcesu poluzował zespołowe tryby na kilkanaście lat, to ów piąty album Europe stanowił za o wiele mniej subtelną zapowiedź triumfalnego powrotu grupy w początkach XXI wieku. Kee Of Hearts nie mają jednak Europe'owych ambicji płoszenia końskich zaprzęgów, wybierając tym samym melodyjną i nie za ciężką ścieżkę w bogatym dziale hard'n'heavy. Zespołowym drogowskazem wydaje się dostarczanie chwytliwych gitarowych piosenek, z odwagą gdzieniegdzie podlewanych zmiękczającym brzmienie klawiszowym sosem.
Polubią je zapewne wszelacy pochłaniacze śpiewnikowych nut wykonawców, pokroju: Giant, Bonfire, Reo Speedwagon czy wcześniej do tablicy przywołanych Fair Warning. Do najlepszych piosenek zaliczyłbym: "Mama Don't Cry", "The Storm", "Edge Of Paradise" oraz "A New Dimension". Pozostała reszta też nikomu oka nie wykole, co zarazem całemu temu dziełu nie wystawia nazbyt euforycznej wizytówki.







Andrzej Masłowski



"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań 
 
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"