piątek, 8 marca 2024

kobietka

Moja przeukochana kobietka, Zuleczka, dzisiaj ma swój dzień. Kwiaty jednak niepotrzebne, niech sobie rosną, nie wyrywajmy, to głupie, najważniejsze zdrowie. Liche, na dyndających zawiasach, ale daje radę, ponieważ na posterunku silne serce oraz wola życia. Weterynarz oznajmił, że Zulka ewenement, ponieważ większość psiaków nie dałoby rady. Co znaczy z jej strony wola życia oraz miłość najbliższych. Codzienne kroplówki (od ponad miesiąca), pół apteczki leków, do tego doustne karmienie strzykawką. Nigdy nie miałem na sobie większej za czyjeś życie odpowiedzialności. Ręka nie może zadrżeć. Dlatego daję z siebie wszystko. A największa radość, gdy Zulka się zdefekuje lub zaszczeka.
Gdyby miała normalny apetyt, kupiłbym jej najlepsze przysmaki. Wszedłbym do takiego Maxi Zoo i poszukał najdroższych, najcudniej śmierdzących, takich, jakie zawsze lubiła. Czekam, może taki dzień nadejdzie. Wciąż wierzę. Lecz póki co, pozwólcie, o muzyce później, wtulę się teraz w morduchnę. Uwielbiam, gdy tak rozkosznie, na cały regulator chrapie. 

a.m.

"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań lub afera.com.pl
(obecność nieobowiązkowa !)

 

"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"