niedziela, 5 stycznia 2014

REO SPEEDWAGON - "Live at Moondance Jam" - (2013) -

REO SPEEDWAGON - "Live at Moondance Jam" - (FRONTIERS RECORDS) -
****

Ten 2-płytowy album zawiera dwa razy po trzynaście (tych samych) utworów na CD oraz na DVD. Czyli, co kto lubi, do słuchania lub oglądania.
Jest to zapis koncertu jaki odbył się w niewielkim miasteczku Walker w Stanie Minnesota, 16 stycznia 2010 roku.
Reo Speedwagon w tym czasie urządzili sobie specjalną trasę w ramach uhonorowania 30-lecia bestsellerowego albumu "Hi Infidelity". Jednak nie koncentrując tylko i wyłącznie na nim uwagi, lecz na repertuarze z całego dorobku. No, może z wyjątkiem kilku ostatnich i nieco słabszych płyt. Co ciekawe, na koncercie w nieco ponad tysięcznym miasteczku, pojawiła się co najmniej kilkunastokrotnie większa publiczność.
Reo Speedwagon byli i są w Stanach wielką gwiazdą oraz atrakcją - od zawsze. Z początku grupa zapowiadała się nieco ambitniej, celując w rockersową publikę spod znaku Lynyrd Skynyrd czy The Doobies, jednak po 3-4 płytach zaczęła grać nieco lżej, pozyskując fanów za pomocą eterowych fali. Niektórzy za to winią wokalistę Kevina Cronina. Mimo tego, Reo nie stracili szacunku u sympatyków Harley Davidsonów, zyskując dodatkowo przychylność domowych gospodyń. I ten koncert także to pokazuje. Bo to kawał kapitalnej zabawy, a także solidnego rocka.
Reo przedstawili tutaj kilka starych numerów, jak: "Golden Country", "Like You Do", "157 Riverside Avenue" czy "Keep Pushin' ", ale i także tych późniejszych i nieco słodszych piosenek, w rodzaju: "Keep On Loving You", "Take It On The Run" ("...uciekasz ode mnie skarbie?, jeśli tak, to znikaj z mego życia...") czy "Can't Fight This Feeling" ("...nie potrafię dłużej walczyć z tym co czuję..."). To nie wszystko, są tu jeszcze inne "killery", chociażby: "Back On The Road Again" czy "Roll With The Changes", i kilka innych...
Świetny koncert, naprawdę. Perfekcyjnie zrealizowany, dopieszczony w każdym calu, a co dla oglądających ważne, także nie nudny dla oka, pomimo iż na scenie nie dzieje się nazbyt wiele. Ot, jedynie trochę "podstawowych" świateł i piątka świetnie tłukących po garach muzyków, którzy pomimo siwizn i nieukrywanych zmarszczek, grają z dużą energią.
Reo zawsze dają z siebie wszystko, o czym wie każdy ich fan. Wystarczy posłuchać ze starszych nośników kilku ich występów, a me gloryfikacje znajdą pokrycie w faktach. Jeśli ktoś nie poznał do tej pory tego kapitalnego zespołu, może spokojnie rozpocząć od tego występu. To swoiste greatest hits.


Andrzej Masłowski


RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - także w internecie !!! - www.afera.com.pl

"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
(4 godziny na żywo!!!)

===============================

"BLOG NAWIEDZONEGO"
oraz
"BLOG TYLKO O PŁYTACH CD i LP"