Ponownie zatrzęsło w radiowej Trójce. Po bulwersującym unieważnieniu ostatniego notowania Listy Przebojów oraz zdyskwalifikowaniu tam krytykującego niedawny Smoleńsko-rocznicowy "cmentarny" postępek Jarosława Kaczyńskiego kawałka Kazika "Twój ból jest lepszy
niż mój" - 1 miejsce !!! (dyrektor Kowalczewski zasugerował manipulację w liczeniu głosów i złamanie regulaminu, czym wprowadzenie kawałka spoza listy), honorem ujął się gospodarz audycji Marek Niedźwiecki, który wczoraj opuścił stację. W ślad za nim poszedł dzisiaj Hirek Wrona, natomiast niektórzy artyści (Ørganek, Waglewscy, Podsiadło) postanowili zerwać dotychczasową z Trójką współpracę. I zdaje się, gdy przeczytacie Drodzy Państwo ten wpis, lista będzie już sporo dłuższa.
Coraz mocniej wkraczamy na drogę białoruskich standardów, a oto przed nami kolejny pisowski kretyn dygnitarz, który wziął się za realizowanie punktu widzenia jedynej "słusznej" dobrej zmiany. Takie kolejne odarte z przyzwoitości nic. Typowo ideowy siermiężno-myślowy statyw, pozbawiony wyobraźni, luzu oraz wszelakich godnych naśladowania cech. Kolejny błazen Kaczyńskiego, Dudy i całej tej zbieraniny, a jednocześnie kolejny niszczyciel ostałych jeszcze wartości.
Nie jestem fanem Kazika, ale na tym etapie trzymam z nim sztamę, jak również solidaryzuję się z całym kręgiem dotkniętego trójkowego środowiska, w którym też na co dzień nie uczestniczę.
Coś niepojętego, jak ta obecna władza rozpierdoliła nasz kraj. Zniszczyli Stadninę Koni w Janowie, obrócili w pył Puszczę Białowieską, a teraz zdemolowali ludziom powszechnie lubiane inteligentne radio. Nie mówię już o sądach, bo lista grzechów wydaje się nie mieć końca. I wiecie co, spoglądam po niektórych moich znajomych, takich odwiecznych milczkach. Przeraża mnie ta ich obojętność. Nie wiem, skąd ona się bierze. Z tchórzostwa, a może ze zwykłego wygodnictwa. Nie pojmuję, jak można wykazywać takie zobojętnienie, gdy na naszych oczach historia pisze tak gorzki scenariusz. Pamiętajcie, jeszcze trochę, a za późno będzie w tę domykającą lukę wetknąć nogę.
Andrzej Masłowski
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"
niezawodny andrzejrysuje.pl |
Nie jestem fanem Kazika, ale na tym etapie trzymam z nim sztamę, jak również solidaryzuję się z całym kręgiem dotkniętego trójkowego środowiska, w którym też na co dzień nie uczestniczę.
Coś niepojętego, jak ta obecna władza rozpierdoliła nasz kraj. Zniszczyli Stadninę Koni w Janowie, obrócili w pył Puszczę Białowieską, a teraz zdemolowali ludziom powszechnie lubiane inteligentne radio. Nie mówię już o sądach, bo lista grzechów wydaje się nie mieć końca. I wiecie co, spoglądam po niektórych moich znajomych, takich odwiecznych milczkach. Przeraża mnie ta ich obojętność. Nie wiem, skąd ona się bierze. Z tchórzostwa, a może ze zwykłego wygodnictwa. Nie pojmuję, jak można wykazywać takie zobojętnienie, gdy na naszych oczach historia pisze tak gorzki scenariusz. Pamiętajcie, jeszcze trochę, a za późno będzie w tę domykającą lukę wetknąć nogę.
Andrzej Masłowski
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"