Plebiscyt, to było święto. Miałem wrażenie, że ciekawi jego wyników są nawet na co dzień niesłuchający. Zeszyt radiowy nie odstępował mnie przez ładnych parę dni na krok. Co rusz ktoś o coś dopytywał. Najczęściej "niesłuchacze", gdyż pozostali sobie wszystko skrupulatnie notowali. Przychodził czas na kolejne podsumowanie, ja już o poprzednim kompletnie zapomniałem, a byli tacy, co pamiętali ostatnią "dychę" z dokładnością aptekarską.
Dzisiaj wyciąg z zeszytu z przełomu 2003/04. Tak sobie żongluję tymi rocznikami, by było ciekawiej. Stąd pomysł odskoczni od wczorajszego jedenastego września dwa tysiące pierwszego roku.
PLEBISCYT - PŁYTA ROKU 2003 - NOTOWANIE WG SŁUCHACZY
RADIO "AFERA", Poznań 98,6 FM
4 stycznia 2004 r.
godz.22.00 - 2.00, niedziela
niestety nie zapisałem nazwiska realizatora
TOP 10
1. IRON MAIDEN "Dance Of Death"
2. THE DARKNESS "Permission To Land"
3. DEEP PURPLE "Bananas"
4. MOSTLY AUTUMN "Passengers"
5. STRATOVARIUS "Elements Pt.1, Pt.2"
6. WITHIN TEMPTATION "Mother Earth"
7. EVANESENCE "Fallen"
8. METALLICA "St. Anger"
9. SATELLITE "A Street Between Sunrise And Sunset"
10. DREAM THEATER "Train Of Thought"
moja dziesiątka prezentowała się następująco,
TOP 10 za rok 2013 wg Nawiedzonego Studia:
1. FLEETWOOD MAC "Say You Will"
2. TIERRA SANTA "Indomable"
3. REAMONN "Beautiful Sky"
4. KHYMERA "Khymera"
5. HAREM SCAREM "Higher"
6. VERTIGO "Vertigo"
7. DEEP PURPLE "Bananas"
8. THE DARKNESS "Permission To Land"
9. THE STROKES "Room On Fire"
10. MOSTLY AUTUMN "Passengers"
w dalszej kolejności uplasowały się:
DREAMTIDE "Dreams For The Daring"
IRON MAIDEN "Dance Of Death"
SATELLITE "A Street Between Sunrise"
PROCOL HARUM "The Well's On Fire"
PINEAPPLE THIEF "Variations On A Dream"
ANEKDOTEN "Gravity"
BOB CATLEY "When Empires Burn"
itd...., itd.....
Tak było wówczas. Dziś nie powracam do The Darkness czy Reamonn, a kiedyś uwielbiałem. Za to na pewno dźwignął bym wyżej Satellite, Procol Harum, Boba Catleya, bądź Mostly Autumn.
Każdemu z nas się zmienia po latach....
Nie pojmuję tylko, dlaczego zapisałem na sąsiedniej kartce, że Meat Loaf "Couldn't Have Said It Better" jest moim albumem "poza konkurencją", skoro zabrakło go w ogólnej klasyfikacji?
Za debiut roku uznałem Longview "Mercury". Bardzo lubiłem tę płytę. Dawno już jej nie słuchałem, hmmm....
Albumem roku w kategorii pop, zostało Simply Red "Home". Jako polski heavy metal: Ceti "Shadow Of An Angel", a jako koncertowe DVD: Coldplay "Live 2003".
Jeszcze sobie machnąłem taką na własne potrzeby kategorię: "muzyka egzotyczna", wyróżniając album Cesaria Evora "Voz D'Amor".
Ponarzekałem na małą ilość koncertów - u nas! , choć w rubryce "koncert roku" ex-equo znalazły się dwa - Meat Loaf w Berlinie oraz Peter Gabriel w Poznaniu.
Rozczarowały albumy:
KEN HENSLEY "The Last Dance"
STING "Sacred Love"
TRAVIS "12 Memories"
BON JOVI "This Left Feels Right"
THE WATERBOYS "Universal Hall"
JADIS "Fanatic"
METALLICA "St. Anger"
GOLDFRAPP "Black Cherry" - faktycznie ohyda !!!
ROBIN GIBB "Magnet"
STYX "Cyclorama"
BONFIRE "Free"
CLAN OF XYMOX "Farewell"
BLONDIE "The Curse Of Blondie"
Sporo tego. Zapewne było ich więcej, ale już mi się kartka kończyła.
W dziale "rozczarowania" podkreśliłem na kolorowo, by nie zapomnieć pomarudzić Słuchaczom o szkodliwości mp3, wszelakich przegrywarek oraz nośników pirackich - jeden wielki syf! Ponadto mierził mnie zmasowany popyt na hip hop - szczególnie ten dresiarski polski.
W samej zaś audycji zagrałem jedynie wybrane utwory z najlepszych albumów roku, m.in.: Iron Maiden "No More Lies" i "Wildest Dreams", The Darkness z hitem "I Believe In A Thing Called Love" oraz "Get Your Hands Off My Woman", albo Deep Purple "House Of Pain" i "Haunted".
W zeszycie sporo korespondencji, z różnych okresów.
I tak, 18 stycznia 2004 roku Słuchacz "Kijek" nadał mi maila: "Ostatnio nie mam dostępu do radia, ale moja siostra coś wspominała, że został Pan zasypany meilami z prośbami o gotyk. No i przypomniałem sobie, że prosiłem o Theriona. Cóż, jeśli to z mojej winy musi Pan teraz szukać gotyckich zespołów, to trochę podpowiem - specjalistą nie jestem, ale kilka dobrych zespołów się zna. Jeśli chodzi o coś lżejszego w brzmieniu, to polecam XIII Stoleti....". Therion fakt, nigdy nie lubiłem i do dzisiaj nie mam żadnej ich płyty, za to w tamtym czasie uwielbiałem XIII Stoleti, a niekiedy nawet ich prezentowałem, więc skąd się wzięło Słuchaczowi Kijkowi, by po tak długim czasie polecić mi twórczość Petra Stepana?
Zaraz obok tego komputerowego wydruku Kijka leży sobie grzecznie kartka pocztowa od Pana Piotra B******** ze Swarzędza, który rozpoczyna ją takimi oto słowami: "Ale ze mnie dupa wołowa! Przegapiłem plebiscyt!!! Tak mi się w tym roku nie najprzyjemniej poukładało, że spóźniłem się z listą płyt....". Cytując korespondencję, zachowuję całkowitą oryginalność tekstów.
No proszę, a tu kartka od Pani Anny W*******, która 23 grudnia 2003 roku zagłosowała na nowe płyty Camouflage, Starsailor, Placebo i Davida Bowiego.
Pan Marcin K***** miał niezły rozstrzał, głosował głównie na metale, typu: Sonata Arctica, Stratovarius czy Iron Maiden, by na końcu dołożyć będących wówczas na topie Black Eyed Peas.
Tych kartek całe mnóstwo. A i listy. Czasem kilkustronicowe. Pisaliście mi Państwo nie tylko o muzyce, ale i o sprawach sercowych. Byli szczęśliwie zakochani, ale i porzuceni także. Obowiązuje mnie tajemnica spowiedzi, więc nie uchylę publicznie ni rąbka tajemnicy.
Dobre duszki wydrukowały mi z komputerów także kilka doniesień. Dla przykładu: Billboard, 19 listopada 2003 roku, godzina 06:57 - Michael Kamen nie żyje. "Zmarł światowej sławy kompozytor, dyrygent i aranżer.....".
Albo na innym wydruku: "Styczeń 2004 r. smutnym miesiącem dla fanów muzyki. 10 dni po odejściu Czesława Niemena, w nocy z 27 na 28 stycznia umarł perkusista legendarnej grupy Barclay James Harvest - Mel Pritchard,,,,".
Jeszcze gdzie indziej: "....David Holland, były perkusista zespołu Judas Priest, został skazany za próbę gwałtu na nastolatku...."
Na ostatniej stronie kartki z ciekawostkami stoi wydrukowane: "David Palmer, były członek zespołu Jethro Tull, przeszedł operację zmiany płci i stał się kobietą...... Dawniej David, a obecnie Dee mówi: tak, rozmawiacie właśnie z osobą, którą kiedyś znaliście jako klawiszowca przez wiele lat grającego w Jethro Tull, jednym z najlepszych zespołów na świecie". Pod spodem dopisano: "18 maja Jethro Tull zagrają w poznańskiej Arenie".
Na koniec kartka świąteczna, nadana w tradycyjnej kopercie od Pana Zbigniewa P****** - z dnia 15 grudnia 2004 roku.
Zaczynają ją słowa: "Stajemy przy żłobku pełni nadziei.....", podpisane: "Proszę przyjąć najlepsze życzenia - Zbigniew P*****".
Zaskakujące jest postscriptum, proszę posłuchać: "P.S. Pragnę Pana poinformować, że Nawiedzone Studio słuchają nie tylko ludzie młodzi, ale także w podeszłym wieku. Liczę sobie 75 lat i słucham prowadzoną przez Pana audycję od kilku lat w każdą niedzielę przez pełne cztery godziny nocne".
Takie słowa zawsze wzmacniają Panie Zbigniewie.
Andrzej Masłowski
Radio "AFERA" 98,6 FM (Poznań) - www.afera.com.pl
"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
"... dla tych, którzy wiedzą co w muzyce najpiękniejsze"