Przed chwilą życzyłem Państwu "najlepszego na Święta", a tu wskoczyła mi przykra wiadomość, otóż wczoraj, tj. w piątek 3 kwietnia br., w wypadku samochodowym zginął były perkusista amerykańskiej grupy Lynyrd Skynyrd - Bob Burns. Muzyk zagrał w Lynyrdach na pierwszych dwóch - doskonałych !!! - albumach, tj.: "(Pronounced 'Leh-'nerd 'Skin-'nerd)" (1973) - z m.in. utworem pomnikiem "Free Bird" oraz "Second Helping" (1974) - z kolejną petardą w postaci "Sweet Home Alabama" i jednym z moich ulubieńców "Call Me The Breeze" - genialną interpretacją kompozycji (także niedawno zmarłego) J.J.Cale'a. Oba albumy łącznie tylko w samych Stanach sprzedały się w blisko 5-milionowym nakładzie.
Muzyk miał niespełna 65 lat.
Andrzej Masłowski
RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - także w internecie !!! - www.afera.com.pl
"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
(4 godziny na żywo!!!)
===============================
"BLOG NAWIEDZONEGO"
oraz
"BLOG TYLKO O PŁYTACH CD i LP