Tak słucham o tych maturach i coś mnie zastanawia. Kogo by ostatnio nie zapytać, to nic tylko łatwizna. Każdy młodziak w białej koszuli i rozchełstanej marynarze twierdzi, że wszystko co na "polaku" to bułka z masłem. Nie widać zastraszonych, niepewnych, ... Widać teraz takie matury powymyślali, że albo zbyt łatwe, albo ten poziom intelektualno-edukacyjny podniósł się niewyobrażalnie. Za "moich czasów" wszyscy trzęśli gaciami, a ilu obowiązkowo oblewało. Ho ho ho. A dzisiaj? - pryszcz.
Myślę sobie , że skoro tak, to dlaczego wyniki tej dzisiejszej matury ujawnią dopiero po miesiącu? Kiedyś , gdy jeszcze była ta trudna, to podawano oblanych i wygranych bodaj po dwóch, może trzech dniach. To ja tu czegoś nie rozumiem.
W ogóle wielu rzeczy nie rozumiem, a wydaje mi się , żem mądrzejszy od średniej krajowej.
W Unii jesteśmy dziesięć lat, więc wreszcie niby wszystko normalnie. Wymarzenie. Czekaliśmy na to z takimi samymi ciarami na plecach jak Rumunii czy Słowacy, a jednak poza Europą nie dla wszystkich jesteśmy tacy "normalni". Czesi czy Słowacy, wsiadają do samolotu i lecą sobie do Nowego Jorku, nie tłumacząc się po co i na jak długo, a Polak wciąż prosi o wizę niczym bezdomny spod Biedronki, który na widok pustego koszyka z zablokowaną złotówką w chwytaku dostaje czkawki. Kto zatem przyczynił się jako pierwszy ku tej normalności?
Albo z tym bieganiem. Bo ostatnio po Wielkopolsce i kilku innych krajach goniono takowych śmiałków samochodami. Chwała, że choć w słusznej sprawie. Tych ze sposobem na zdrowe życie - o czym każdy wie. Ktoś wymyślił, że bieganie pomaga na długowieczność. Bo podobno w Etiopii tak czynią i to działa. A mają ci inne wyjście? Co ma biedaczysko Etiopczyk począć, jeśli z domu do sklepu ma dwadzieścia kilometrów, a ognicho właśnie rozpalił? No to pędzi co tchu po chleb i jajka, wte i wewte, by choć zjeść tę jajecznicę przynajmniej na (jako tako) ciepło.
No, ale do tego akurat matury nie potrzeba.
Andrzej Masłowski
RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - także w internecie !!! - www.afera.com.pl
"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
(4 godziny na żywo!!!)
===============================
"BLOG NAWIEDZONEGO"
oraz
"BLOG TYLKO O PŁYTACH CD i LP