piątek, 6 grudnia 2013

Eska Roczek w pi.... !

Co się stało? Ano się zesrało! Tak można najkrócej podsumować upadek regionalnych Esek Rock. Mających od początku tyle z rockiem wspólnego, co ja z najlepiej opłacanymi rolami w Hollywood. Gdyby Eska Rock grała rocka, zamiast roczka, to być może prawdziwi fani tej najpiękniejszej z muzycznych sztuk, nie opuściliby swego gniazda. Fanów rocka nie da się oszukać. Bo nie da się wcisnąć kitu Pearl Jamowego, Red Hotowego , czy tych wszystkich wymoczków niby alternatywnych, jako najważniejszych. Spójrzcie na te lalusiowate fryzurki, przyciasnawe spodenki i trampeczki za trzy stówki. Te chuderlaczki, które z ledwością trzymają w dłoniach sześcistrunowe wiosełka. Z czym do ludu? No i dlatego punkty pospadały, i trzeba likwidować tę eterową lurę. Szkoda , że tak późno obudziło się rockowe bractwo.
Słyszałem, ze powstał jakiś facebookowy bunt. W imię czego się pytam?. W imię reanimacji padalca? Sorry, ale jeśli w rockowym radyjku rżnie się Tomka Makowieckiego, Dawida Podsiadło czy tym podobnych szansonistów, to czego się tu spodziewać?. Ktoś zaraz powie, że zdolnych. No i co z tego, ja też byłem zdolnym i ambitnie zapowiadającym się futbolitą, ale byli lepsi, więc nie plątałem się pod nogami. Fani rocka chcieliby radio, gdzie rżnie się Black Sabbath, Megadeth, Wishbone Ash, Focus czy Allman Brothers Band. I to bynajmniej nie tylko w balladowym repertuarku, bądź z obrzydliwie spranymi trzema wciąż tymi samymi hitami. Radio powinno poza hitami sterować dzielnie po polu alternatywy. I wcale nie tej wymoczkowej, o której już przed chwilą napomknąłem.
Ale kto ma tak, skoro kurwa mać! w tym kraju, mało kto zna się na muzyce. Bo ci, którzy wiedzą co w trawie piszczy to się obijają po nocnych pasmach niszowych stacji - jak ja, albo nie wychodzą ze swych nor. A do szturmu rwą się beznadzieje z ładnie nastrojonymi strunkami głosowymi i wypizdziałymi fryzurkami. Trzeba ładniutko się zaprezentować, prawda? Estetycznie. W dupie idee, prawdomówność, pasja, wielotysięczne płytowe zbiory - i pełna o nich wiedza. To słupki badań rynkowych decydują o tym jakiej będziesz słuchać muzyki i jakiej będą owi prezenterzy wobec Ciebie dłużni. Dzisiaj rock, jutro disco, a gdy trza będzie, szybko ci sami ludzie przestawią się na sraczkowaty rap. Masakra co to się porobiło. No i jacy głupi jesteśmy dając się pociągać za te sznurki.
Eskę Rock, (o pardon "Roczek") poza WarszaFką, ściągnięto bez patyczkowania się z uczuciami jej fanów, a teraz porządzi jakieś inne gówno ef em, dopóki kolejne słupki (nie)słuchalności wypierdolą tę całą machinerię w kosmos. Brawo! Czekam na tę chwilę z nieukrywaną satysfakcją.



Andrzej Masłowski


RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - także w internecie !!! - www.afera.com.pl

"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
(4 godziny na żywo!!!)

===============================

"BLOG NAWIEDZONEGO"
oraz
"BLOG TYLKO O PŁYTACH CD i LP"