środa, 2 kwietnia 2025

wtorkowy kubełek

Wtorkowe w KFC kubełki doskonalą relacje, wzmacniają nas rodzinnie. W domu każdy bierze talerz i do własnego pokoju, a w restauracyjnych okolicznościach zasiadamy twarzą w twarz, i... rozmawiamy. Niech zatem powie ktoś, że fast foody szkodzą.
W kolejny wtorek znowu z Mundi wbijemy na kurczaka w panierce. I obyśmy ponownie trafili na skrzydełka gabarytów praptaków, bo bywa też w drugą stronę. Ale andy zawsze o swoje zawalczy. Kiedyś okazałem dopiero co otrzymany kubełek dziewuszce z obsługi klienta, jej oczom stanęło czarno na białym, jakich andy'emu liliputów nawrzucali, i proszę dać wiarę, bez wahania w niczym nieurażona osóbka dorzuciła do wiaderka trzy ekstra. Warto więc czasem się odezwać. Jeszcze innym kiedyś tam, poprosiłem o skręcenie nawiewu, bo jakoś tak dawało po szyi, i bez mrugnięcia okiem skręcili. Mundi w takich sytuacjach powiada: ty to ale awanturnik jesteś. A ja przecież stonowanie, grzecznie i tylko w trosce o należne.
Skoro przywlokłem Państwa na kuchenny grunt, pochwalę się zakupem frytownicy. Takiego urządzenia nie tylko do smażenia frytek, ale w ogóle wszystkiego, co da się usmażyć. A więc, mięcho, ryby, warzywa... Jak do zakupu doszło? Otóż, szwagierka - ta ma dar do wyłapywania okazji - namierzyła w sieci wyprzedaż urządzeń. Wyobraźcie sobie, cena z dwustu na dwadzieścia! Ktoś pomyśli: wadliwe. Nic z tego, towar w pełni wartościowy. Albowiem to nie bubli wyprzedaż, a błąd, jakiego ktoś dokonał wbijając zaplanowany inny rabat do systemu. Ponoć chodziło o obniżkę dziesięcioprocentową, a komuś wpisało się tych procent dziewięćdziesiąt. Jak nietrudno się domyśleć, wymieciono frytownice w jednej chwili, a jedną z napastujących klientek ma Szwagierka. Zgarnęła aż cztery, w tym jeden egzemplarz dla Masłowskich. Wobec takich okoliczności liczę, iż nasza z Mundi kuchnia, dźwignie się o jeszcze jeden poziom, chociaż i tak jest najlepsza.

andy

"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub
afera.com.pl 

"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Radio Poznań) lub radiopoznan.fm


(*) Val Kilmer

Umarł Val Kilmer. Dla mnie facio stanowi przede wszystkim za film "The Doors". Pierwsza scena i oniemiałem. W jednej chwili pomyślałem: o matko, Jim Morrison zmartwychwstał. Wyglądał genialnie. Zupełnie, jak Król Jaszczur. Nie jak aktor, a jak on. Od razu przeniósł mnie do tamtej epoki. Niesamowicie imitował Morrisona. Jak dla mnie potęga. W ogóle świetny film, acz ku przewrotności, jednocześnie nagradzany i miażdżony. Obejrzałbym raz jeszcze, ma pamięć opiera się na kinie sprzed lat, a to już trochę minęło.
Nie wszystko, albowiem Val Kilmer to jeszcze Iceman w obu - mocno od siebie kalendarzem oddalonych - Top Gun'ach. Kapitalny cykl, choć należy go rozpatrywać w innych aspektach.
Poza powyższymi tytułami nigdy nie zwracałem specjalnej uwagi na Val Kilmera. Sprawa się rypie na podstawie mojej ograniczonej sympatii do filmu. Do filmu, jako formy sztuki. A przecież Aktor ostatecznie zagrał w kilkudziesięciu produkcjach, które być może wciąż przede mną.
Tak już całkiem poza planem, pamiętam, jak w swoim czasie plótł wianki z Cher. Chyba jednak nie trwało długo i nie zaowocowało choćby jednym pisklęciem, ale uwierzcie, niegdyś o Cher marzyło wielu.

andy

"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub
afera.com.pl 

"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Radio Poznań) lub radiopoznan.fm

wtorek, 1 kwietnia 2025

gramofon

Cieszy mnie stworzenie warunków pod gramofon w Aferze. Nareszcie pogram z winyli. Męczyło mnie latami. Do pewnego momentu przegrywałem co poniektóre na cedeery, lecz, od kiedy sprzęt ostatecznie zaniemógł, byłem pewien, że już po sprawie. Repertuarowo każdego tygodnia mnóstwo traciliśmy, ale teraz koniec z tym, oto nowa karta, nowe rozdanie, przed nami wiele wspaniałych chwil z nośnika, którego może nie kocham, jak CD, jednak posiadam w nim multum muzyki, jakiej wciąż nie pozyskałem na kompaktach.
Siedzę więc, przesłuchuję stare longasy i zapisuję do naszych wspólnych niedzielno-poniedziałkowych wieczoro-nocy co lepsze kawałki. Już się uzbierało, a przecież zabawa dopiero w startowym stadium.
Obecnej kondycji radiowego gramofonu dotąd nie dostąpiłem, ufam jednak, że nic nie zawiedzie. Jeśli nie zafiksują obroty, stroboskop, nacisk igły i pasek, damy radę. Urządzę w studio atmosferę podobną do tej z okładki "The Nightfly" Donalda Fagena. Z jednym tylko wyjątkiem, ja akurat nie palę - od lipca dwa tysiące dziewiątego. Leci szesnasty rok. Żaden wyczyn. Uwierzcie, wystarczyła silna wola i decyzja jednej chwili. Zero plastrów, gum czy tabletek. Nietęgich obietnic bez pokrycia. Dajcie spokój z tymi bzdurami. Uwolnienie od tego konkretnego demona trzeba jednym ruchem, jak zdeterminowany kat toporem. Nie obiecuję cudów, nie będzie lekko i bez konsekwencji, bo kiedy akurat mój organizm się odtruwał, delikatnie mówiąc: różnie bywało. Szwankujący błędnik nie spuszczał mnie ze smyczy, przez kilka miesięcy, każdego dnia, czułem się jak pijany i długo nic w utrzymaniu poziomu nie zgadzało się. Ale i tak warto, zachęcam, rzućcie to świństwo, o ile jeszcze nie daliście rady, a za zaoszczędzoną forsę nakupujcie sobie płyt. Wpadnijcie w ten właśnie, absolutnie najprzyjemniejszy nałóg. Moje Marlboro obecnie kosztują ponad dwie dychy za paczkę. To jakieś szaleństwo. Zatem, przy założeniu puszczania z dymem jednej paczki dziennie, wychodzi sześć stów każdego miesiąca. Pozwólcie, niech to z siebie wyrzucę: chore, wręcz pojebane. Ruina zdrowia i portfela. A na dobitkę codzienne pranie odzienia, że o nieustannym waleniu z ryja nie wspomnę. Niech więc zapachnie muzyką. Wiosną i kwiatami. Cudowna frajda przesłuchiwać właśnie z winyli kandydatów do Nawiedzonego Studia, przy czym, kilka smaczków właśnie wpadło do mej nawiedzonej torby. Niestety, nie uchylę ani tytułu, wszak nie mielibyśmy żadnych niespodzianek.

andy


"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub
afera.com.pl 

"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Radio Poznań) lub radiopoznan.fm


"USPOKOJENIE WIECZORNE" - program z 31 marca 2025 / Radio Poznań, 100,9 FM Poznań

"USPOKOJENIE WIECZORNE"
wydanie nr 52
31 marca 2025

(poniedziałek, w godz. 22.07 - 23.00)

Radio Poznań
100,9 FM Poznań
realizacja Łukasz Kurzawski (
+ na przyuczeniu Adam Loch)
prowadzenie andy

 

PINK FLOYD "The Early Years 1972 Obfusc/ation" (2016) -- 2 maja trafi do sprzedaży remaster filmu oraz muzyki, będzie w nośnikach DVD, blu-ray, CD oraz LP.
z CD 2: Live At Pompeii (2016 stereo remix)
- One Of These Days

RSO / RICHIE SAMBORA + ORIANTHI "Radio Free America" (2018) -- Orianthi w tym roku na majówce we Wrocławiu, czyli na corocznym biciu Gitarowego Rekordu Świata.
- Take Me
- Blues Won't Leave Me Alone

EURYTHMICS "Live 1983-1989" (1993)
- I Love You Like A Ball And Chain

STEVIE NICKS "In Your Dreams" (2011)
- Everybody Loves You {featuring Dave Stewart}
- Italian Summer

LINDSEY BUCKINGHAM "Lindsey Buckingham" (2021) -- świetna wieść, Lindsey Buckingham oraz Mick Fleetwood ponownie współpracują. Weszli do studia i nagrywają. A wydawało się, iż po zwolnieniu parę lat temu Buckinghama z Fleetwood Mac, nigdy to nie nastąpi.
- Blind Love

DON HENLEY "Inside Job" (2000) -- 23 maja do handlu trafi remaster "Inside Job". Tego dnia będzie idealnie w punkt dwadzieścia pięć lat od premiery albumu. W nośnikach otrzymamy CD oraz 180-gramowy winyl.
- Goodbye To A River



a tymczasem na Kaponierze, w oczekiwaniu na nocny