W przyszłym roku Roger Daltrey wyruszy w trasę koncertową po Wielkiej Brytanii - głównie Anglia i Szkocja. W repertuarze numery solo oraz The Who. Przeboje i rarytasy. Katalog pięćdziesięciu lat działalności. Trasa będzie się zwać "Alive and kicking... and having fun!".
Czekam, aż dostąpimy Daltreya u nas. Byle szybko, wszak Maestro w tym roku obchodził osiemdziesiąte urodziny.
Rewelacyjny tytuł, i jeśli nie najlepszy, to na pewno na najwyższym podium, wraz z "McVicar" oraz "Under A Raging Moon".
Niemal wszystkie kompozycje autorstwa spółki David Courtney / Leo Sayer. Tak tak, Leo Sayer to ten od m.in. "You Make Me Feel Like Dancing" czy "When I Need You". Wtedy był niemal nieznany, więc lekką ręką obdarzył Daltreya wieloma pierwszej wody kompozycjami. Potem, gdy zdobyły uznanie, pozazdrościł mu, więc "One Man Blind" i "Giving It All Away", za chwilę włączył do własnego repertuaru.
Płyta utrzymana raczej w wolnym lub średnim tempie, lecz zawsze z rockowym nerwem. Wykwintny rock, jeśli tak można ująć.
Moje ulubione fragmenty: podniosła ballada "You Are Yourself", także ballada, ale już taka na trzecim biegu "One Man Band" oraz otwierające stronę B, tęgie w płucach, jednocześnie zlepione w jedno wolnizny "It's A Hard Life" i "Giving It All Away". Bano się, iż album będzie początkiem końca The Who. Nie byli z niego zadowoleni Pete Townshend plus paru innych ludzi związanych z interesami The Who, natomiast sam Daltrey twierdził, że właśnie dzięki niemu, tym bardziej akcje grupy wzrosną.
P.S. Na CD dodatkowo bisajd "There Is Love" - na gitarze Jimmy Page.
andy
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub afera.com.pl
w każdy poniedziałek od 22.07 do 24.00
na 100,9 FM Poznań (Radiooznań) lub radiopoznan.fm